Klikając Kontynuuj za pomocą konta Google lub Facebook zgadzasz się z G2Play's Regulaminem i Polityką Prywatności, a także z Regulaminem NFT i Polityką Prywatności NFT.
Do walki dołączają nowe jednostki!
W miarę nasilania się wojny na liniach frontu rozmieszczane są posiłki. Wysokie dowództwa czterech armii walczących o kontrolę nad Gladius Prime wysyłają oddziały, które mogą przechylić szalę władzy. Ale nowy podstępny wróg czai się w cieniu: czekali na swój czas i są teraz gotowi do uderzenia…
Pakiet Reinforcement Pack wprowadza pięć nowych jednostek na pola bitew Gladius Prime!
Jedna nowa jednostka na frakcję, plus jedna dla neutralnych, pełniąc nową rolę w bitwie i zwiększając strategiczne opcje dostępne dla wszystkich dowódców.
Tempestus Scions (Astra Militarum)
Militarum Tempestus Scions są często postrzegane ze strachem lub niechęcią przez regularne oddziały – często spotykane są przydomki takie jak „chłopcy chwały” i „wielcy żołnierze-zabawki”. Jednak ta uraza jest niczym dla samych Potomków. Wyszkoleni w tajnych operacjach i taktyce szybkiego ataku, wyruszają do walki z przekonaniem, że każdy ich czyn służy dobru samego Imperium.
Nieśmiertelni (Nekroni)
Jeszcze przed bioprzeniesieniem Nieśmiertelni byli elitarnymi żołnierzami Nekrontyrów i maszerowali na czele swoich galaktycznych podbojów. Odrodzeni w niestrudzonych metalowych ciałach, są teraz oddziałami uderzeniowymi armii każdego grobowca. Tam, gdzie Wojownicy Nekronów są tylko paszą dla broni wroga, Nieśmiertelni są o wiele bardziej wartościowi dla swoich Zwierzchników i zostaną odpowiednio rozmieszczeni. Ciężko uzbrojeni i opancerzeni, nie cofną się przed niczym w realizacji celów swoich mistrzów i często znajdą się w centrum każdej miażdżącej ofensywy lub kontrataku karnego.
Flash Gitz (Orkowie)
Wśród najbogatszych i najbardziej wstrętnych ze swojej wojowniczej rasy, Flash Gitz podróżuje po galaktyce, dopuszczając się aktów skandalicznego piractwa i bezmyślnego wandalizmu. Zatrudniają się jako najemnicy do band orków, pławiąc się w zazdrości Boyzów zazdrosnych o ich krzykliwy zestaw i cudowną dakkę. Pomimo ich ostentacji, Flash Gitz daje Warbossowi całą siłę zabijania, za którą płaci. Całkowicie zabójczy w strzelaninach, akcjach abordażowych i tym podobnych, tłum Gitzów otwierający ogień jest niczym innym jak kataklizmem. Powietrze wypełnia straszliwy grad energetycznych bełtów i pocisków, ofiary Flash Gitz rozpadają się pośród strumieni krwi i płomieni, zanim Gitz zdepcze życie z każdego, kto pozostanie.
Land Raider (Kosmicznych Marines)
Ziemia drży, a wrogowie uciekają ze strachu, gdy potężny Land Raider wkracza do bitwy. Masowo opancerzony i prawie niepowstrzymany, szlachetny machin wojenny przebija się przez ściany i miażdży wrak, jednocześnie bębniąc salwę za salwą ognia we wroga. Wiązki rozżarzonej energii uderzają w czołgi wroga, przebijając ich opancerzone kadłuby i zamieniając je w płonące kule ognia. Dudniące pociski pocisków wbijają się w ciało wroga, po czym detonują w szokujących strumieniach krwi. Liczba zabójstw rośnie z każdą mijającą chwilą, gdy Land Raider przesuwa się przez strefę wojny, zwłaszcza gdy rampa szturmowa czołgu opada, a pasażerowie Adeptus Astartes ruszają, aby dodać do rzezi.
Hybrydy neofitów (neutralne)
Każdy kultysta jest żwawy i wytrzymały – zwietrzały przez całe życie ciężkiej pracy, jego fizyczna siła i reakcja są wzmacniane przez czające się w nim obce geny. Hybrydy neofitów nie noszą zewnętrznych znamion świętego dotyku Patriarchy; jak mówią im ich przywódcy potomstwa, ich błogosławieństwa dotyczą bardziej duszy niż ciała. Te hybrydy trzeciej i czwartej generacji mogą uchodzić za ludzi — niektóre są nawet wystarczająco przebiegłe, by zinfiltrować Astra Militarum. Kiedy kult przystępuje do ataku, ci Neofici pokazują swoje prawdziwe oblicze. Wynurzając się z kanałów, katakumb i mrocznych koszar, roją się od wrogów w takiej liczbie, że są w stanie przejąć kontrolę nad obroną planety w ciągu pierwszych godzin podboju.