Klikając Kontynuuj za pomocą konta Google lub Facebook zgadzasz się z G2Play's Regulaminem i Polityką Prywatności, a także z Regulaminem NFT i Polityką Prywatności NFT.
W tym DLC znajduje się jeden legendarny łowca (The Kid) i dwa legendarne pistolety Caldwell Conversion (Ember i Ash), idealne do walki dwiema broniami jednocześnie.
Chłopiec Abaddon był awanturnikiem. Kieszonkowiec od piątego roku życia, nic dziwnego, że pochodził z takiej rodziny. Rodzina bimbrowników. Rodzina hazardzistów. Nikt nie przyszedł na jedną z ich gier w pokera i nie wrócił do domu z niczym, co zostało mu w kieszeni.
Turner był najmłodszy z ósemki i do tego karzeł. Miał coś do udowodnienia i coś do udowodnienia. Szybko wszczynał bójki i równie szybko uciekał – to znaczy dopóki nie stał się tak dobry w strzelaniu, że ludzie zaczęli szeptać, że zawarł jakiś mroczny układ.
Szkoda, że to, co stało się z jego rodzeństwem, się nie powiodło. Ember i Ash, tak ich nazywano. Postacie, skoro spłonęli w chacie, w której żyło ich dziesięciu stłoczonych. Wszyscy pozostali się wydostali. Bóg przeznaczył ich na ogień właśnie takimi imionami. Turner nazwał swoje pistolety ich imionami. Powiedział, że każdy strzał miał mu o nich przypominać. Podtrzymywać ich pamięć. Ale słyszałem, że to Turner był tym, który wszczął pożar. Pamięć, poczucie winy, lojalność. To zabawne rzeczy tutaj w Bayou. Mają sposób, żeby wszystko poskręcać w coś złowrogiego.
Turner nadal zachowuje się, jakby miał wiele do udowodnienia, ale obecnie ma umiejętności, aby to udowodnić, szczególnie z tymi dwoma Caldwell Conversion Pistols u boku. Nie polecałbym partnerstwa z nim, ale nie polecałbym też go niedoceniać. Już nie. Ten karzełek wraca na grzędę.